Przejdź do głównej zawartości

Rogoźno mogło być powiatem

W historii Rogoźna znane są dwie próby utworzenia przez jego mieszkańców powiatu rogozińskiego.

W 1992 roku wiadomość o utworzeniu powiatu rogozińskiego
była żartem primaaprilisowym,
zdjęcie: Kurier Rogoziński nr 7(22) z 1 kwietnia 1992
Już w 1924 roku, w związku z planowaną wtedy pierwszą próbą likwidacji kilku powiatów, w tym istniejącego wówczas powiatu obornickiego, w siedzibie władz powiatu 17 listopada odbyła się konferencja z udziałem ówczesnego burmistrza Augustyna Szukalskiego i delegacji obywateli Rogoźna. Podczas konferencji burmistrz Szukalski przedstawił projekt przeniesienia władz powiatowych do Rogoźna. Jako uzasadnienie pomysłu przedstawił racjonalne argumenty w postaci posiadania przez Rogoźno seminarium nauczycielskiego i szkół średnich oraz węzła kolejowego zapewniającego dogodną komunikację z siedzibą powiatu. 

Co ciekawe, pomysłowi na utworzenie powiatu rogozińskiego sprzeciwiły się jedynie miasto Oborniki i ówczesna gmina Oborniki Południe (obecnie to mniej więcej obszar Gminy Oborniki na południe od rzeki Warty). 

20 listopada Rada Miejska wybrała komisję w składzie: Wiktor Dokowicz, Jan Cieśnik, Walenty Krzyżaniak i Aleksander Dyk, która miała udać się do Ministerstwa Spraw Wewnętrznych celem przedstawienia projektu utworzenia powiatu. Niestety, z powodu wycofania się Ministerstwa z planów reorganizacji projekt upadł. 

W 1936 roku, w związku z planami władz dotyczącymi zmniejszenia liczby ówczesnych powiatów, w Rogoźnie powrócił pomysł utworzenia powiatu rogozińskiego. 

Ministerstwo Spraw Wewnętrznych planowało wówczas przeprowadzić reorganizację administracji polegającą na likwidacji najsłabszych powiatów. Wśród jednostek przeznaczonych do likwidacji znalazł się m.in. powiat obornicki. Odbiło się to głośnym echem wśród mieszkańców powiatu, szczególnie w Rogoźnie. Zamiary ministerstwa wywołały podział wśród ówczesnych mieszkańców powiatu: pierwsza z grup dążyła do ocalenia powiatu obornickiego od likwidacji, a druga miała zamiar przeciwny – chciała likwidacji powiatu i utworzenia w jego miejsce powiatu rogozińskiego. 

Inicjatorzy z tej ostatniej grupy podjęli konkretne działania w tym kierunku. 26 lutego mieszkańcy Rogoźna i okolicy skierowali do ministra spraw wewnętrznych za pośrednictwem burmistrza wniosek o utworzenie powiatu. 

Poza argumentami historycznymi, inicjatorzy powstania powiatu rogozińskiego podali także argumenty racjonalne przemawiające za Rogoźnem jako jego stolicą. Rogoźno znajdowało się z dala od granicy państwa (biegnącej wówczas na północ od Noteci). Wskazano także, ze część wschodnia ówczesnego powiatu czarnkowskiego (na południowy wschód od Noteci) wyraźnie dążyła w kierunku Rogoźna. Powołano się także na funkcjonujące wówczas w mieście placówki oświatowe: Państwowe Gimnazjum, Państwowe Seminarium Nauczycielskie czy Szkoły Powszechne polską i niemiecką. Wskazano również na świetną organizację działającego w Rogoźnie Sądu Grodzkiego. 

Według planów wnioskodawców, powiat rogoziński prawdopodobnie miał obejmować teren obszar od Noteci na północy do Zielonki na południu i od Czarnkowa na zachodzie po Rogoźno na wschodzie. 

Ówczesne władze miasta na czele z burmistrzem Augustynem Smukalskim poważnie podeszły do inicjatywy mieszkańców. Wniosek wpłynął do władz 27 lutego 1936 roku, a już tego samego dnia wyznaczono posiedzenie Rady Miejskiej w sprawie jego rozpoznania na 2 marca. Tego dnia Rada Miejska jednogłośnie podjęła uchwałę gotowości zapewnienia niezbędnej infrastruktury potrzebnej do stworzenia powiatu. W razie utworzenia powiatu miasto miało zapewnić na ten cel astronomiczną na te czasy kwotę 140 tysięcy złotych. 

Inicjatywa mieszkańców nie doczekała się realizacji z uwagi na wycofanie się władz państwowych z planów reorganizacji powiatów, przez co powiat rogoziński pozostał w formie projektu.

Źródła:
Archiwum Państwowe w Poznaniu, Akta miasta Rogoźno, Wnioski o utworzenie powiatu rogozińskiego, 1936, sygn. 53/4636/0/2.1/1750
Red. L. Bełch, D. Paprocki, Kronika Miasta Rogoźna, Rogoźno 2022

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Nazwy miejscowe w Gminie Rogoźno, których mogliście nie mieć pojęcia, cz. 3

Po przerwie zapraszam na kolejną część nazw miejscowych występujących w naszej gminie.  bloki przy ulicy Kościuszki 56 i Sądowej 2 określa się mianem Akwarium źródło: https://www.facebook.com/rogozno.stara.widokowka

Nazwy miejscowe w Gminie Rogoźno, o których mogliście nie mieć pojęcia – część 1

Wydawać by się mogło, że nazwy miejscowe w Gminie Rogoźno kończą się na miejscowościach, jeziorach, rzekach. Nic bardziej mylnego. Nasi przodkowie nadali niektórym miejscom własne, lokalne nazwy. Nie były one urzędowo zatwierdzone, przez co obowiązywały jedynie w przekazach ustnych i tak były przekazywane z pokolenia na pokolenie. Nie można ich było napotkać na mapach ani nauczyć na lekcji geografii w szkole. Zapraszam na cykl artykułów, w których przedstawię nazwy miejscowe, o których mogliście nie mieć pojęcia. w przeszłości na Plac Powstańców Wielkopolskich w Rogoźnie mówiono Stary Rynek, źródło:  https://www.facebook.com/rogozno.stara.widokowka

Nazwy miejscowe w Gminie Rogoźno, o których mogliście nie mieć pojęcia – część 2

Przyznam szczerze, że byłem zaskoczony Waszymi reakcjami na część pierwszą , którą otworzyłem cykl artykułów o nazwach miejscowych w naszej gminie. Dowodzi to tego, jak bardzo jest potrzebne pisać o tych nazwach, aby pamięć o nich nie zaginęła. okolice ulicy Polnej przed II wojną światową były znane jako Rogoźno Wybudowanie źródło. https://www.facebook.com/rogozno.stara.widokowka W związku z tym dzisiaj druga lista nazw miejscowych w naszej gminie